A bosman dał nam cynk, | G F G
Wiać będzie fordewind. | F G
Rozbuja białe żagle wyposzczone! | BG F G
Do lądu setki mil, | G F G
W powietrzu ciągle sztil. | F G
Gdzie wiatr, gdzie ten wiatr, | d
Co bosman go obiecał? | d G
Ref:
Hura! hura! Gdy wiatr nas gna! | F G
Hurej! hurej! Coraz bliżej.. | F G
Hura! hura! Chłopcy na maszt! | F G
Hurej! hurej! Chłopcy do rej! | F G
Hej! Chłopcy do rej! | B F G
A pierwszy krzyknął: „Hej
Chłopaki, grzać do rej!”
Już buja białe żagle rozpuszczone!
Po wodzie sunie szkwał,
I szarpie szczyty fal!
To raj! To jest raj,
Co bosman go obiecał!
Ref:
Wtem bosman krzyknął: „Won
Na reje! Idzie sztorm!”
Rozpruje białe żagle wyposzczone!
I znów na górę żwawo!
Tam dmucha: Lewo, prawo!
Nie tak… To nie tak,
bosman obiecywał…
Ref:
Ktoś w górze krzyknął w dal:
„Ech ten cholerny fach!”
I strach: „Czy zobaczę jeszcze żonę?”
Ucichła pracy pieśń.
Już pora na dół zejść.
Czy spadł? Czy ktoś spadł
Na koniec swego życia?!
Ref: