Anioł Zimowy
Anioł Zimowy
słowa: Adam Ziemianin
muzyka: Krzysztof Myszkowski
d
Na aniele czapka
C d
z ciepłej wełny gore
g
anioł z gór się urwał
A7
jeszcze przed wieczorem
d
Niosło go Beskidem
F
nosiło po lesie
g
lecz wrócił w Bieszczady
A7 d
teraz ogrzać chce się
F
Aniele grudniowy
C
zimny do połowy
g
zostań trochę z nami
A7
zagrzej sobie nogi
d
Aniele styczniowy
F
zmiłuj się nad nami
g
jeszcze zdążysz poznać
d A7 d
niebieskie polany
Na aniele czapka
z anielskim pomponem
anioł chce odlecieć
jeszcze przed wieczorem
Dalej jednak siedzi
trochę zagadkowy
czapki z miękkiej wełny
nie zdejmuje z głowy
Aniele lutowy
zimny do połowy
zostań jeszcze z nami
już puszczają lody
Aniele marcowy
zmiłuj się nad nami
zdążysz jeszcze odwiedzić
niebieskie polany
Anioł się zasiedział
do następnej zimy
jest taki niebieski
a my się cieszymy
Zawsze to z aniołem
raźniej chyba bywa
nawet gdy za oknem
trzyma tęga zima
Aniele grudniowy
zimny do połowy
zostań trochę z nami
zagrzej sobie nogi
Aniele styczniowy
zmiłuj się nad nami
jeszcze zdążysz poznać
niebieskie polany
Aniele lutowy
zimny do połowy
zostań jeszcze z nami
już puszczają lody
Aniele marcowy
zmiłuj się nad nami
zdążysz jeszcze odwiedzić
niebieskie polany